• SAMOLOTY – HISTORIA, DANE TECHNICZNE, ZDJĘCIA •
powrót
Reggia Aeronautica   M.C. 202 „Folgore” asa myśliwskiego Teresio Martinoli Reggia Aeronautica

godło Reggia Aeronautica
w formie malowanej na skrzydłach
od końca 1940 r.

M.C.202 „Folgore”, seria III. (MM7764),
włoskiego asa myśliwskiego
st.sierż. (Sargente Maggiore) Teresio Martinoli,
73. Squadriglia, 9. Gruppo, 4. Stormo,
Ghela, czerwiec 1942 r.

godło Reggia Aeronautica
malowane na kadłubie

• WŁOSKA „BŁYSKAWICA” •

Jedną z głównych trudności, z jakimi przyszło się zmagać włoskim konstruktorom lotniczym w latach bezpośrednio poprzedzających II Wojnę Świat., był brak chłodzonego cieczą, rzędowego silnika o dostatecznie dużej mocy. Była to sytuacja zadziwiająca, jeżeli się weźmie pod uwagę błyskotliwe sukcesy, jakie w Zawodach o Puchar Schneidera odnosiły włoskie samoloty wyścigowe, napędzane takimi właśnie silnikami firmy Isotta-Fraschini i Fiat. Mimo to włoscy decydenci lotniczy wciąż ignorowali wielki potencjał możliwości, jakie dawały silniki rzędowe i nadal rozwijano konstrukcje wyposażone wyłącznie w silniki gwiazdowe, których średnica, a co za tym idzie, opory czołowe, wciąż rosły. To m.in. było główną przyczyną porażki skrajnie niedofinansowanego projektu silnika rzędowego zakładów Alfa Romeo.
M.C.200 „Saetta”

M.C.200 „Saetta”

Sytuacja zaczęła się zmieniać dopiero w pierwszych miesiącach 1940 r. za sprawą podjętej przez firmę Macchi decyzji o zakupie w Niemczech rzędowego silnika Daimler-Benz DB 601. Kierownictwo zakładów zdecydowało się na ten krok za namową głównego konstruktora, inż. Mario Castoldi. Silnik, zakupiony na własne ryzyko firmy, był przeznaczony do nowego myśliwca, tworzonego właśnie przez inż. Castoldi. Jego konstrukcje bojowe miały swoje źródło w samolotach wyścigowych (jeden z nich, M.C.72 zdobył w 1934 r. rekord świata prędkości, osiągając 710 km/h). Castoldi rozwijał swoje konstrukcje, z konieczności przystosowując je do silników gwiazdowych. Kiedy w zakładach Alfa Romeo rozpoczęły się prace nad nowym silnikiem rzędowym dużej mocy, natychmiast postanowił go wykorzystać projektując wersje rozwojową myśliwca M.C.200 „Saetta”. Nowy samolot oznaczony jako M.C.201 był już praktycznie gotowy, kiedy okazało się, że z powodu nie przyznania odpowiednich funduszy Alfa Romeo nie jest w stanie doprowadzić swojego silnika do postaci produkcyjnej. Wtedy to właśnie Castoldi przekonał kierownictwo zakładów, Macchi do zakupu silnika w Niemczech.
prototyp M.C.202

prototyp M.C.202

Nowy myśliwiec, opracowany na bazie sprawdzonej i opanowanej produkcyjnie M.C.200 „Saetta”, doskonale nadawał się do zamontowania niemieckiego silnika. Jedyną zmianą było przekonstruowanie przedniej części kadłuba w celu przystosowania go do zintegrowanego z silnikiem łoża ze stalowych odkuwek. Samolot wyróżniał się doskonałymi proporcjami i nieco garbatą, ale jednak elegancką linią aerodynamiczną.
Prototyp został oblatany 10 sierpnia 1940 r. przez kpt. Carestiato, szefa pilotów doświadczalnych w zakładach Macchi. Już pierwsze loty potwierdziły słuszność rozwiązań konstrukcyjnych i obliczeń teoretycznych. Nowy samolot zachował wszystkie zalety swego poprzednika, M.C.200, był natomiast od niego szybszy o 96 km/h i miał nieco większą prędkość wznoszenia. Dzięki wykorzystaniu całych elementów konstrukcyjnych i pełnej zamienności niektórych części produkowanego już samolotu, można było w niezwykle krótkim czasie uruchomić seryjną produkcje nowego myśliwca.
Włoskie Ministerstwo Lotnictwa zainteresowało się w końcu inicjatywą zakładów Macchi i nie tylko złożyło zamówienie na seryjną produkcję nowego myśliwca, oznaczonego jako M.C.202, ale również opracowało cały jej program. W myśl tego programu uruchomiono całą sieć kooperantów, macierzyste zakłady Macchi w Varese miały zostać rozbudowane a licencyjny montaż M.C.202 powierzono także zakładom Breda w Sesto San Giovanni koło Mediolanu oraz SAI-Ambrosini. Należało także zapewnić dostawy odpowiedniej liczby silników. Początkowo miały to być obiecane (głównie na papierze!) przez Niemców, oryginalne DB 601. Zakupiono jednak licencję i fabryka Alfa Romeo miała się zająć ich seryjną produkcją pod oznaczeniem R.A.1000 RC41 „Monsone” („Monsun”).
M.C.202

M.C.202
dobrze widoczna owiewka kabiny pilota i chłodnica silnika (pod kadłubem)

Montaż pierwszego seryjnego M.C.202 rozpoczął się 8 miesięcy po podpisaniu kontraktu. W między czasie kilka egzemplarzy przedprodukcyjnych poddano intensywnym próbom w Centrum Eksperymentalno Badawczym Guidoni. Wypadły one pomyślnie i pierwsze egzemplarze seryjne bez zastrzeżeń skierowano do jednostek liniowych. Seryjne myśliwce różniły się od prototypu zastosowaniem stałego kółka ogonowego osłoniętego podłużną owiewką oraz zmianą konstrukcji osłony kabiny pilota – zlikwidowano oszklenie tylnej części owiewki kabiny a widok do tyłu dawały szczeliny powstałe pomiędzy pozostawionymi zagłębieniami i ramą odsuwanej części osłony.
W toku produkcji nie wprowadzono jakichś zasadniczych zmian konstrukcyjnych i poszczególne wersje produkcyjne różniły się od siebie jedynie niewielkimi modyfikacjami wprowadzanymi bezpośrednio na liniach montażowych (kształt owiewki kółka ogonowego, położenie dyszy Venturiego, typ radiostacji, zamontowanie radionamiernika z anteną pod kadłubem, odmienne położenie wlotu powietrza do układu wentylacji kabiny pilota). Różnice te często wynikały po prostu z możliwości i podejścia konkretnego zakładu do procesu produkcyjnego. Przyjmuje się, że powstało XIII serii. Najważniejsze zmiany pojawiły się w VII. serii:
  • w skrzydłach zamontowano dwa dodatkowe km-y kal. 7,7 mm;
  • skrzydło fabrycznie przystosowano do montażu wyrzutników bombowych lub podwieszanych zbiorników paliwa;
  • czołową szybę wiatrochronu wymieniono na pancerną.

M.C.202

M.C.202
dobrze widoczny filtr na chwycie powietrza do sprężarki

Wiele myśliwców, niezależnie od serii produkcyjnej, wyposażano w filtry przeciwpyłowe na chwycie powietrza do sprężarki silnika. Nosiły oznaczenie M.C.202AS (czyli Africa Sententrionale) i były przeznaczone przede wszystkim do służby w Afryce Północnej. Natomiast maszyny z zamontowanymi wyrzutnikami bombowymi oznaczano M.C.202 C.B. (Caccia Bombardieri). – były używane głównie na Froncie Wschodnim. Ponieważ dodatkowe km-y i wyrzutniki bombowe miały wpływ na obniżenie osiągów samolotu, w jednostkach myśliwskich (inaczej niż w myśliwsko szturmowych) często je po prostu demontowano.
Produkcja seryjna trwała do września 1943 r. ale istnieją niepotwierdzone informacje, że już po kapitulacji Włoch, pod kontrolą niemiecką zmontowano ok. 50 egz.
M.C. 202 „Folgore” w locie

M.C. 202 „Folgore” w locie

Ogółem, do 1943 r. wyprodukowano 1151 szt. M.C.202 „Folgore”, z czego 392 w zakładach macierzystych a pozostałe z licencji w firmie Breda i w kooperacji z SAI-Abrosini.

• OPIS KONSTRUKCJI •

Macchi M.C. 202 „Folgore” – jednomiejscowy, jednosilnikowy dolnopłat myśliwski z chowanym podwoziem.

M.C. 202 „Folgore” schemat
  1. chłodnica oleju,
  2. filtr powietrza do sprężarki,
  3. goleń podwozia głównego,
  4. dajnik prędkościomierza (rurka Pitota),
  5. tylny dźwigar skrzydła,
  6. kostrukcja skrzydła,
  7. główny zbiornik paliwa,
  8. płyta pancerna,
  9. butle instalacji tlenowej,
  10. elementy radiostacji,
  11. amortyzacja kółka ogonowego,
  12. statecznik poziomy,
  13. ster wysokości,
  14. ster kierunku,
  1. statecznik pionowy,
  2. owiewka kabiny pilota,
  3. rez. zbiornik paliwa,
  4. maszt antenowy,
  5. płyta pancerna,
  6. szyba pancerna,
  7. km Breda–SAFAT kal. 12,7 mm,
  8. belka łoża silnika,
  9. klapa,
  10. popychacz lotki,
  11. lotka,
  12. silnik R.A.1000R.C.41–I „Monsone”,
  13. sprężarka,
  14. piasta śmigła,
M.C. 202 „Folgore” M.C. 202 „Folgore” kabina pilota
filtr powietrza na chwycie sprężarki,
pod nim elementy układu wydechowego
1. owiewka kabiny,
2. odchylana cz. osłony,
3. oszklenie osłony,
4. zawias,
5. odsuwana szyba,
6. rama wiatrochronu,
7. szyba pancerna,
8. oszklenie wiatrochr.,
9. tablica przyrządów,
10. oświetlenie tablicy,
11. konsola środkowa,
12. podłoga kabiny,
13. konsola boczna,
  • Płat - trzyczęściowy, dwudźwigarowy o konstrukcji metalowej, pokrycie z blachy duralowej, centropłat tworzył integralną część konstrukcji kadłuba i mieścił główny zbiornik paliwa oraz komory chowanego podwozia głównego, przedni segment (od węzła mocowania podwozia aż do końcówki płata) wykonany jako całość i zdejmowany, wewnątrz zbiorniki paliwa, klapy szczelinowe, całkowicie metalowe, lotki o konstrukcji metalowej były kryte płótnem i napędzane układem sztywnych popychaczy, charakterystyczna dla włoskich konstrukcji asymetria rozpiętości (prawy płat krótszy o ok. 0,203 m od lewego) i zmniejszające się wzdłuż rozpiętości zwichrzenie lewego płata – kompensowały moment obrotowy śmigła;
  • Usterzenie - symetryczne, całkowicie metalowe, stateczniki kryte blachą duralową, powierzchnie sterowe kryte płótnem i napędzane układem sztywnych popychaczy, kąt statecznika poziomego regulowany w locie;
  • Kadłub - całkowicie metalowy o konstrukcji półskorupowej opartej na czterech wzdłużnych belkach nośnych i usztywnionej duralowymi wręgami oraz podłużnicami, pokrycie nitowane gładko, z przodu kadłuba półsamonośne, belkowe łoże silnika złożone z dwóch odkuwek stalowych, osłony silnika z blach duralowych;
  • Kabina pilota - nakryta trzyczęściową osłoną (śr. cz. odchylana na prawo) płynnie przechodzącą w owiewkę tylną, której szkielet tworzył kozioł przeciwkapotarzowy, zagłówek i oparcie fotela pilota opancerzone, fotel regulowany w pionie i poziomie, pełny zestaw przyrządów i wskaźników nawigacyjnych, bezpośrednio za fotelem pilota – radiostacja, radionamiernik oraz instalacja tlenowa, kabina ogrzewana i wentylowana;
  • Podwozie - klasyczne, jednogoleniowe, chowane hydraulicznie, amortyzatory olejowo-powietrzne, kółko ogonowe stałe, osłonięte owiewką kadłubową.
  • Silnik - R.A.1000R.C.41–I „Monsone” (licencyjne oznaczenie niemieckiego DB 601 Aa), dwunastocylindrowy z bezpośrednim wtryskiem paliwa, dwurzędowy w układzie odwróconego V, dwustopniowa sprężarka mechaniczna (moc - 1175 KM), silnik chłodzony cieczą, chłodnica pod centropłatem (wyposażona w hydraulicznie sterowaną zasłonę), chłodnica oleju pod przednią częścią osłony silnika, śmigło trójłopatowe, metalowe, przestawialne;
  • Układ paliwowy - 4 zbiorniki paliwa (kadłubowy (w centropłacie pod kabina pilota) – 273 l, dwa skrzydłowe – 2x41 l, rezerwowy (w kadłubie za kabiną pilota) – 82 l, wszystkie zbiorniki samouszczelniające się;
  • Uzbrojenie - 2 km-y Breda–SAFAT kal. 12,7 mm zamontowane nad silnikiem, synchronizator hydrauliczny, zapas amunicji 400 pocisków na km (od serii VII. 2 dodatkowe km-y Breda–SAFAT kal. 7,7 mm montowane w skrzydłach, zap. am. 500 poc. na km), spust pneumatyczny, ogrzewanie zamków i podajników amunicyjnych – elektryczne, pod skrzydłem zaczepy do wyrzutników bombowych 2x150 kg lub 2x100 kg albo 6x50 kg (od serii VII. i we wszystkich wersjach C.B. montowane fabrycznie), celownik odblaskowy;
• DANE TECHNICZNE •
  • Wymiary:
    • rozpiętość (m): 10,58
    • długość (m): 8,85
    • wysokość (m): 3,04
    • pow. nośna (m2): 16,8
  • Masa:
    • własna (kg): 2357
    • całkowita (kg): 2937
    • max. startowa (kg): 3230
  • Osiągi:
    • prędkość maks. przy ziemi (km/h): 514
    • prędkość maks. na wys. 5600 m (km/h): 599
    • czas wznoszenia na wys. 6000 m (min): 5' 55”
    • pułap (m): 11500
    • zasięg (km): 765
• W SŁUŻBIE •

Pierwsze M.C. 202 wcielono latem 1941 r. do 9 Gruppo (grupy) 4 Stormo (pułku) Reggia Aeronautica. Po osiągnięciu gotowości operacyjnej, 25 września 1941 r., na rzymskim lotnisku Ciampino, przeprowadzono inspekcję 9. Gruppo. Komisji inspekcyjnej przewodniczył sam Duce, Benito Mussolini. Wtedy też nowy myśliwiec oficjalnie otrzymał swe „imię” – Folgore (Błyskawica).
M.C.202

Następnie Gruppo przebazowano do Comiso na Sycylii. 4. Stormo działał bowiem na jednym z najważniejszych odcinków – prowadził powietrzną blokadę brytyjskiego garnizonu Malty. Wszystkie myśliwce nosiły na kadłubach herb 4. Stormo – białego, wspinającego się konia na czarnej tarczy (lub też inny wariant herbu – czarny koń na białej tarczy). Taki emblemat miał legendarny as włoskiego lotnictwa w I. Wojnie Światowej, Francesco Baracca (zginął w 1918 r.) – patron 4. Stormo.
Już 30 września por. Frigiero otworzył listę zwycięstw „Folgore” zestrzeliwując „Hurricane-a” MkIIb z 185 Sqn. RAF. Tego samego dnia został także zestrzelony myśliwiec pokładowy „Fulmar” Mk. II a grupa 12 M.C. 202, eskortując wodnosamolot Cant Z.506, nawiązała walkę z siedmioma „Hurricane-ami” i niszczyła dwa z nich. 14 października „Folgore” poniosły pierwszą stratę – nad Maltą został zestrzelony pilot 96 eskadry, por. Emmanuele Annoni.
M.C.202

maj. Teresio Martinoli
9 Gruppo di Caccia
as myśliwski Reggia Aeronautica

Kolejną jednostką wyposażoną w nowe myśliwce została 8. Gruppo z 2. Stormo, bazująca w Libii. 8 października 1941 r. osiem „Folgore” weszło w jej skład ale już tydzień później przeniesiono je do 17. Gruppo 1. Stormo w Campoformido (pn.-zach. Włochy). Wkrótce 17. Gruppo wylądowała na lotnisku Ciampino w Rzymie, gdzie samoloty zaczęto wyposażać w filtry przeciwpyłowe.
18 grudnia 1941 r. Brytyjczycy rozpoczęli operację „Crusader” przeciw włosko-niemieckim wojskom w Libii. 26 grudnia, nie czekając nawet na montaż filtrów przeciwpyłowych, 96. i 97. Squadrilla 9. Gruppo zostały pospiesznie przerzucone do libijskiej bazy lotniczej Martuba. Już następnego dnia miał miejsce pierwszy kontakt bojowy z myśliwcami P-40B „Tomahawk” RAF-u. Również w grudniu do Libii przebazowano 6. i 7. Gruppo, także przezbrojone w myśliwce „Folgore”. Na początku 1942 r. obydwa elitarne Stormo Reggia Aeronautica – 1. i 4., były wyposażone wyłącznie w M.C. 202.
Grudzień w Libii był miesiącem najintensywniejszych walk. Szczególnie ciężko doświadczona została 9. Gruppo. Wycofano ją w końcu z walk dla odpoczynku i przeformowania a jej zdatne jeszcze do lotu myśliwce przekazano do 1. Stormo.
Do 8 stycznia, kiedy to front ustabilizował się pod El Aghelia i walki osłabły, w 6. i 10. Gruppo pozostało zaledwie 25 zdatnych do użytku „Folgore”.
Debiut bojowy nowego myśliwca okazał sie więc sukcesem. Do końca działań wojennych Reggia Aeronautica M.C.202 znalazły się na wyposażeniu 62 eskadr myśliwskich (Caccia Terreste) i co najmniej 4 myśliwsko bombowych (Caccia Bombardieri).
Stormo C.T. Gruppo C.T. Squadriglia C.T.
pułk grupa eskadra
1 6 79, 81, 88
17 70, 71, 80
2 8* 77, 78, 82
13 Aut. 92, 93, 94
3 18 83, 85, 95
23 70, 74, 75
4 9 84, 90, 91
10 73, 96, 97
6 3 Aut.** 153, 154, 155
5 20 351, 352, 353
21 Aut. 356, 361, 382, 386
155 351, 360, 378
52 22 Aut. 359, 362, 369, 371
24 Aut. 354, 355, 370
53 150 Aut.
54 7 76, 86, 98
16 167, 168, 169
153 Aut. 372, 373, 374
  154 Aut. 368, 395, 396
161 Aut. 162, 163, 164
* samoloty znajdowały się w Gruppo przez tydzień.
** (lato 1943 r.) wkrótce zastąpione przez Bf.109G.

Folgore” walczyły w Afryce Północnej, nad Maltą i Sycylią oraz Pólwyspem Apenińskim. Osobnym rozdziałem są działania na Froncie Wschodnim, gdzie dwanaście M.C.202 walczyło od końca września 1942 do początków stycznia 1943 r. w składzie Armata Italiana in Russia. „Folgore” wykonały tylko 17 akcji bojowych w których nie stracono żadnej z maszyn.

M.C.202

w rosyjskim stepie...

Włoski myśliwiec M.C. 202 „Folgore” stanowił doskonały przykład połączenia swoistej, włoskiej szkoły projektowania (płatowiec) i przysłowiowej niemieckiej solidności (silnik).
Wraz z jego pojawieniem się włoskie lotnictwo myśliwskie otrzymało w końcu samolot, który swymi osiągami dorównywał a często nawet i przewyższał współczesne konstrukcje przeciwników Reggia Aeronautica. Włoscy piloci, przyzwyczajeni do zwrotnych dwupłatów z silnikami gwiazdowymi i do latania w otwartych kabinach, początkowo nieufnie przyjęli nową konstrukcję. Kiedy okazało się, że M.C.202 jest szybki, przyjemny w pilotażu i dysponuje dużą predkością wznoszenia a mocna konstrukcja pozwala na bardzo agresywne manewry z dużymi przeciążeniami, „Folgore” zyskał uznanie i szacunek.
Był szybszy niż P-40B „Warhawk” i „Hurricane”, miał większą prędkość wznoszenia i mniejszy promień skrętu niż P-39 „Aircobra” i P-38 „Lightning”. Brytyjskim „Spitfire” F Mk V ustępował jednie w prędkości wznoszenia i prędkości maksymalnej na pułapie powyżej 5000 m. Niestety, jak wszystkie włoskie myśliwce, M.C.202 był słabo uzbrojony i pod tym względem ustępował nawet „Hurricane” Mk I. Jednakże, dzięki bardzo odpornej konstrukcji, w rękach doświadczonych myśliwców stawał się groźnym przeciwnikiem alianckich pilotów.
M.C.202

herb panującej dynastii Sabaudzkiej
i inne oznaczenia na usterzeniu pion.

Dopiero pojawienie się nowych wersji „Spitfire”-ów (Mk IX, Mk XIX) oraz amerykańskich myśliwców P-51 &132;Mustang” zdeklasowało „Folgore” a jego wersja rozwojowa – M.C.205 „Veltro” pojawiła sie nieco za późno. Mimo wszystko, M.C.202 był bez wątpienia najbardziej efektywnym myśliwcem włoskiego lotnictwa II W. Ś. i pozostał nim aż do kapitulacji Włoch we wrześniu 1943 r. Jeszcze nawet w tym okresie, doświadczeni włoscy piloci z powodzeniem walczyli przeciw nowocześniejszym, szybszym i lepiej uzbrojonym myśliwcom Aliantów. M.C.202 „Folgore”, niezwykle lubiany przez swoich pilotów, doczekał się także bardzo wysokiej oceny u przeciwników!
• A L B U M •
M.C. 202 „Folgore”

M.C.202 z 73. Squadrilia 4. Stormo
lotnisko Martuba (Afryka Pn., Libia)

 
M.C. 202 „Folgore”

przed startem...

 
M.C. 202 „Folgore”

gdzieś we Włoszech...
(„Folgore” z 1. Stormo)

 
M.C. 202 „Folgore”

Tunezja (?)...

 
M.C. 202 „Folgore”

...maskotka eskadry!

 
M.C. 202 „Folgore”

po locie bojowym...

 
M.C. 202 „Folgore”

pierwszy śnieg w rosyjskim stepie...

 
M.C. 202 „Folgore”

M.C.202 „Folgore” w muzeum...

 
• MODEL Z MOJEJ GALERII •
Producent: MATCHBOX/REVELL skala: 1/72

Model jest wykonany bardzo topornie i daleko mu do niezbyt wysokiej ale „solidnej” jakości starych, dobrych „meczboksów” (ze zdziwieniem stwierdziłem, że np.: producent nie zadbał nawet o tak charakterystyczną dla włoskich konstrukcji asymetrię rozpiętości płatów skrzydła!). Oszklenie kabiny pilota wyglądało tragicznie a szczegóły osłony silnika, układu wydechowego, filtra na chwycie powietrza do sprężarki – pozostawiały sporo do życzenia... Jednak kiedy go kupowałem miał dla mnie jedną, niepodwarzalną zaletę – był tani!

Poprawiłem skrzydło i wytrasowałem linie podziału blach, „podłubałem” przy filtrze... Na więcej nie starczyło mi już cierpliwości...
Malowanie

Model jest malowany pędzelkiem, kalkomanie „z pudełka”:

  • powierzchnie górne koloru piaskowego i na tym tle plamy kamuflażowe jasnozielone,
  • powierzchnie dolne w kolorze jasnoszaroniebieskim;
  • na osłonie silnika, z obu stron, tuż za kołpakiem śmigła – autograf Francesco Baracca w białym kolorze (kalkomania);
  • na na białym pasie (element szybkiej identyfikacji) wokół kadłuba za kabiną pilota – godło 10 Gruppo i numer eskadry (kalkomania);
  • na usterzeniu pionowym, na białym krzyżu (element szybkiej identyfikacji) herb rodziny królewskiej (kalkomania).

Mimo całej niedoskonałości modelu i... mojego lenistwa – wyszło chyba nieźle...?!

...zdjęcia modelu oglądajcie w GALERII

 

Bibliografia
1. - Marek Ryś „Macchi M.C.202 Folgore”, nTW nr 3/2002
2. - Sergey Kedrov „Macchi – zaciekli wojownicy”, Krylia Rodiny
3. - G.Cattaneo „Macchi M.C.202 Folgore”, Aircraft Profile 28.
4. - C. Shores „Reggia Aeronautica”, Internet 2005
5. - Janusz Ledwoch „Macchi C.202”, „AERO” Technika Lotnicza
6. - Internet, 2005 r.

DO GÓRY

• ”S E R O C I A K” •